Czy leki refundowane będą tańsze? Ministerstwo Zdrowia z nowym pomysłem na listę refundacyjną

Jakie zmiany zawiera projekt leków refundowanych?

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy, aby lek został objęty refundacją, nie będzie mógł on być droższy niż 150 proc. ceny leku, który wyznacza limit w danej grupie. Leki ujmowane są w grupy, które tworzy się według chorób. Nowe rozwiązanie ma pozwolić na obniżenie cen dla pacjentów.

Jeśli natomiast lek będzie droższy od tego, który wyznacza limit, będzie się to wiązało z tym, że nie wejdzie on na listę refundacyjną. Oznacza to, że nie będzie on przepisywany pacjentom. W sytuacji, gdy lekarz omyłkowo przepisze nam taki lek, nie będziemy musieli go wykupywać, a farmaceuta w aptece zaproponuje nam tańszy zamiennik. Taka sama sytuacja dotyczy przypadków, w których lekarz przepisze nam lek, którego już nie ma rynku. 

Oznacza to, że producenci, którzy będą chcieli, by ich lek był sprzedawany, zostaną zmuszeni obniżyć jego cenę. Jeśli się zaś na to nie zgodzą, to będą musieli wycofać go z rynku.

Kto jest przeciwny zapowiadanym rozwiązaniom?

Przeciwne takiemu rozwiązaniu są firmy farmaceutyczne, które uważają, że po prostu ich na to nie stać. Z wyliczeń podanych przez „Dziennik Gazeta Prawna” wynika, że zmiany dotyczyłyby 450 leków z listy refundacyjnej. W sytuacji, gdy przepisy wejdą w życie, roczna wartość sprzedaży leków pochodzących od polskich producentów spadnie o około 300 mln zł. Oznacza to, że wszyscy producenci musieliby obniżyć swoje ceny o 600 mln zł. Z drugiej strony właśnie o taką kwotę mniej zapłaciliby sami chorzy.

Co to oznacza dla polskich producentów farmaceutycznych?

Część specjalistów uważa, że proponowane rozwiązanie uzależni Polskę od produkcji w Indiach czy Chinach. Według znawców rynku producenci z tych krajów będą mogli pozwolić sobie na obniżenie cen, przez co ich leki będą refundowane. Oprócz tego zasady refundacji mogą znacznie utrudnić rozwój przemysłu farmaceutycznego w Polsce. 

Nasze ceny są wyższe, bo i koszty produkcji są wyższe. Nie damy rady konkurować z lekami z tamtych krajów – przyznaje Krzysztof Kopeć z Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego w rozmowie z gazetą.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.