Okradziono twoje konto internetowe, a bank każe ci oddać pieniądze? To możliwe

• Anna Malinowska
• /
• 4 lipca 2019

Bankowość elektroniczna daje ogromne możliwości na wielu obszarach. Szybkie zakupy na odległość, regulowanie rachunków, prywatne rozliczenia i bezpieczeństwo. No właśnie. Ten ostatni punkt, choć wpisany na listę zalet (bo nie musimy nosić gotówki), czasem obraca się przeciwko nam.

Czy bank powinien zwrócić pieniądze skradzione z konta?

Sprawą dokładnie — i nie pierwszy raz — zajął się Rzecznik Finansowy. Jak czytamy w ostatnim komunikacie tej instytucji — jeżeli klient zgłosi nieautoryzowaną transakcję, bank powinien niezwłocznie zwrócić mu utracone pieniądze. Przykładem takiej sytuacji może być kradzież pieniędzy z internetowego konta. Warto pamiętać, że po stronie poszkodowanego jednoznacznie stoi prawo, choć jak zaznacza Rzecznik Finansowy – niestety banki ignorują wytyczne płynące z unijnych i krajowych przepisów.

Sprawdź także: 

Promocje bankowe. Na co uważać?

Kiedy bank może zablokować dostęp do twoich pieniędzy?

Są oczywiście wyjątki, w których prawo stoi po stronie instytucji finansowych. Mowa o sytuacji, w której bank ma uzasadnione i odpowiednio udokumentowane podstawy, aby podejrzewać próbę oszustwa ze strony klienta. Podobnie wygląda sytuacja, w której zapisaliśmy numer PIN na karcie płatniczej lub popełniliśmy równie rażącą niedbałość.

Co zrobić, jeśli konto zostało okradzione?

Jeżeli zorientowaliśmy się, że padliśmy ofiarami przestępcy, który dobrał się do naszego konta internetowego powinniśmy zadziałać według jasno określonych wytycznych. Tu dużą rolę odgrywa czas, dlatego jak podkreśla Rzecznik Finansowy, powinniśmy jak najszybciej poinformować o tym nasz bank. Przestępstwo warto zgłosić także zespołowi CERT za pośrednictwem strony internetowej incydent.cert.pl oraz powiadomić najbliższą jednostkę policji. W tym ostatnim przypadku pamiętajmy o zabraniu zaświadczenia!

Niezależnie od zgłoszenia informacji o kradzieży, należy zwrócić się do banku z żądaniem zwrotu pieniędzy. Tu warto pamiętać o tzw. zasadzie „D+1”. Zgodnie z nią, osoba pokrzywdzona powinna otrzymać zwrot skradzionych pieniędzy nie później niż do końca dnia roboczego od stwierdzenia wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej lub zgłoszenia tego faktu.

Jak informuje Rzecznik Finansowy – wstrzymanie zwrotu jest możliwe tylko w przypadku, gdy twój bank ma uzasadnione i należycie udokumentowane podstawy, aby podejrzewać TWOJE oszustwo i poinformuje o tym na piśmie organy powołane do ścigania przestępstw – czytamy na stronie rf.gov.pl.

Jeśli pieniądze nie zostaną zwrócone, należy złożyć reklamację usługi płatniczej. Zgodnie z prawem odpowiedź na takie pismo klient powinien otrzymać w ciągu 15 dni roboczych.

Sprawdź także: Apple zapłaci miliard dolarów za błąd w systemie rozpoznawania twarzy?

Czy bank może wystąpić o zwrot pieniędzy, które wypłacił po nieautoryzowanej transakcji płatniczej?

Klient jest zobowiązany zwrócić pieniądze bankowi, jeśli ten udowodni, że analizowana transakcja była wykonana przez klienta, który tym samym próbował oszukać bank. Drugim przypadkiem jest sytuacja, w której poszkodowany klient naruszył obowiązki użytkownika w sposób umyślny lub wskutek rażącego niedbalstwa. Przykładem może być wspomniany wcześniej nawyk notowania danych uwierzytelniających (np. numer PIN) na kartkach w portfelu lub na karcie płatniczej.

Co zrobić, jeśli bank zignoruje prawa?

W razie sporu z bankiem zawsze można skorzystać z pomocy Rzecznika Finansowego (rf.gov.pl). Jak wynika ze statystyk tej instytucji, liczba wniosków o interwencje dotyczące nieautoryzowanych transakcji płatniczych stale rośnie. O ile w 2016 roku było ich zaledwie 83 (27 dotyczących kart kredytowych i debetowych, 56 — rachunków bankowych), o tyle w 2018 roku odnotowano już 246 wniosków (89 — karty, 157 — rachunki).

W związku z zauważalnym wzrostem liczby klientów proszących o pomoc Rzecznika Finansowego, instytucja przygotowała pełną analizę problemu. Dokument jest dostępny tutaj.

 

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.