Jak nie odziedziczyć długów po rodzicach?

Mieszkanie, działka budowlana, samochód, oszczędności – z chwilą śmierci rodziców, ich dzieci dziedziczą po nich różne aktywa. Niestety, oprócz wypracowanego przez lata ciężkiej pracy majątku, w „masie spadkowej” mogą pojawić się również długi – często to bardzo wysokie sumy. Jak nie odziedziczyć zobowiązań naszych rodziców? Jak nie wpaść w pułapkę czyjegoś zadłużenia? Podpowiadamy!

Jak nie odziedziczyć długów po rodzicach?
  • Mikołaj Frączak
  • /
  • 12 maja 2020

Czas na podjęcie decyzji ws. spadku

Czasu na działanie nie jest zbyt wiele. Zgodnie z prawem spadkobiercy mają sześć miesięcy na decyzję w sprawie spadku. Teoretycznie liczy się go od momentu śmierci, jednak prawo precyzuje, że chodzi o czas od dnia, w którym potencjalny spadkobierca dowiedział się o swoim tytule powołania do spadku. To ważne, szczególnie w sytuacji, w której z jakiegoś powodu nie zostaliśmy poinformowani o zgonie bliskiej osoby. Po upływie tego terminu, w sprawie nie możemy zrobić już nic.

Sytuacja może się bardziej skomplikować w przypadku dalszych bliskich. Może się bowiem okazać, że zostaniemy powołani do spadku np. po śmierci stryja. W takim wypadku czas na działanie biegnie od dnia, w którym osoba posiadająca silniejsze prawo do dziedziczenia (bliższa osoba) odrzuci spadek.

Co może zrobić spadkobierca?

Prawo daje konkretną paletę działania dla spadkobierców – konkretnie trzy możliwości: przyjąć w całości, odrzucić w całości oraz przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza.

W pierwszym przypadku przyjmujemy spadek, biorąc pełną odpowiedzialność za wszystko – zarówno majątek, jak i ewentualne długi. Odrzucenie spadku natomiast to odwrotność tej sytuacji – od tego momentu „odcinamy się” od praw i zobowiązań osoby zmarłej. Bardziej skomplikowana jest trzecia możliwość, dlatego warto dokładnie się jej przyjrzeć.

CZYTAJ TEŻ Jak odzyskać prowizję za wcześniej spłacony kredyt?

Co oznacza przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza?

Trzecia z wymienionych możliwości jest szczególnym rozwiązaniem regulującym odpowiedzialność za długi osoby zmarłej, jednak do pewnej wysokości. Jeśli w masie spadkowej pojawią się długi, spadkobierca odpowiada za nie do wartości aktywów, jakie odziedziczył. Przykład? Pan Piotr odziedziczył po ojcu nieruchomość o wartości 400 tys. złotych oraz oszczędności – 50 tysięcy złotych. Okazało się, że łączna suma długów ojca wynosiła 600 tysięcy złotych. To oznacza, że pan Piotr odpowiada wyłącznie za dług do wysokości 450 tysięcy złotych.

Inną rzeczą jest sposób egzekucji tych zobowiązań. Zgodnie z prawem, pan Piotr odpowiada za odziedziczony dług całym majątkiem. To znaczy, że egzekucja długu 450 tys. złotych może zostać przeprowadzona z dowolnego składnika jego majątku np. innej nieruchomości, samochodu czy z wynagrodzenia.

Czy można sprawdzić długi zmarłego?

Istnieją różne sposoby na sprawdzenie długów zmarłego, jednak praktyka pokazuje, że nie zawsze takie poszukiwania okazują się skuteczne. Są za to bardzo czasochłonnym procesem. Nie zawsze udaje się to poprzez „przeszukanie” dokumentów, jakie zmarły po sobie pozostawił. Cenne mogą okazać się wszelkie umowy z bankami, parabankami, rachunki czy wezwania do zapłaty. Można przejrzeć także księgi wieczyste nieruchomości, rachunki ze spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej lub rejestry dłużników. Nigdy jednak nie mamy stuprocentowej pewności, że w ten sposób uda nam się zebrać wszystkie informacje. Z uwagi na koszty, wielu spadkobierców rezygnuje z pomocy komornika, który może dokonać pełnego spisu z inwentarza, dlatego dla wielu Polaków przyjęcie spadku bywa pewnego rodzaju „loterią”.

Kluczowe jest także to, w jakich relacjach pozostawaliśmy ze zmarłym przed jego śmiercią. W przypadku osób mieszkających np. w jednym gospodarstwie domowym lub bezpośrednim sąsiedztwie, szczerze ze sobą rozmawiających i porządkujących swoje sprawy, raczej nie będzie problemów ze spadkowymi „niespodziankami”. Choć jak pokazuje prawnicza praktyka, nigdy niczego nie można wykluczyć.

CZYTAJ TEŻZawód: listonosz. Czy to się opłaca? Kryteria naboru do zawodu i zarobki listonosza

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!