Czy można przyspieszyć sezon grzewczy? Jakie są przepisy?

Kiedy zaczyna się sezon grzewczy?

Druga połowa września jest zazwyczaj tym momentem, kiedy szybko przypominamy sobie o odłożonym w szafie ciepłym kocu, lub po kilkumiesięcznym rozbracie wyciągamy grubszą kołdrę. Kiedy jesienna aura daje o sobie znać nie tylko na zewnątrz, ale także przekłada się na temperaturę panującą w mieszkaniu, co jakiś czas sprawdzamy kaloryfer w nadziei, że właśnie w naszej spółdzielni czy wspólnocie mieszkaniowej rozpoczął się sezon grzewczy. Niestety jego początek nie jest określony w przepisach co do dnia. Różnie interpretowane są także warunki, jakie muszą wystąpić, by w kaloryferach popłynęła ciepła woda.

Najpierw niejasna definicja sezonu grzewczego, którą w rozporządzeniu z 2007 roku określił minister gospodarki. Według niej to okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów. Kropka. Marne to pocieszenie dla osób, które mają za sobą rześki poranek we własnych czterech ścianach.

Dużo konkretniej brzmi inny przepis, zawarty tym razem w rozporządzeniu ministra infrastruktury, który określa minimalną temperaturę wewnątrz budynków mieszkalnych. Zgodnie z nim to 20 stopni, a w przypadku łazienek 24 stopnie Celsjusza. Czy jeśli nasz domowy termometr pokazuje niższe wartości, możemy żądać od spółdzielni włączenia ogrzewania? Znów złe informacje – nie każdy zarządca nieruchomości traktuje te parametry jako wiążące.

CZYTAJ TEŻ Nowe uprawnienia UOKiK. Urząd nałoży karę za geoblokowanie                         

W mieszkaniu jest zimno – jak przyspieszyć sezon grzewczy?

Niektórzy zarządcy mają jeszcze inny wskaźnik, którym kierują się, decydując na włączenie kaloryferów – np. jeśli przez co najmniej trzy dni z rzędu termometry na zewnątrz wskazują mniej niż 10 stopni Celsjusza. Inni posługują się bardziej zaawansowaną arytmetyką, mówiąc o średniodobowej temperaturze poniżej… i tu pada np. 15 stopni.

Niezależnie od stosowanej przez zarządcę metodologii można przyspieszyć sezon grzewczy, przesyłając specjalne pismo. Im więcej osób z bloku je podpisze lub indywidualnie wyśle w swoim imieniu, tym większa szansa na cieplejsze kaloryfery. Nie musi być to dokument z powoływaniem się na konkretne przepisy. Krótka prośba o przyspieszenie sezonu wraz z adresem, podpisami i danymi mieszkańców powinna w tej sytuacji w zupełności wystarczyć.

CZYTAJ TEŻ Intercyza a dziedziczenie. Czy małżonek ma prawo do majątku drugiej połowy mimo intercyzy?                         

Zakończenie sezonu grzewczego

Bardzo podobna sytuacja występuje przy wyznaczeniu terminu zakończenia sezonu grzewczego. Tu pojawiają się te same definicje. Zazwyczaj dopływ ciepła do kaloryferów wyłączny jest w marcu lub kwietniu, kiedy temperatury na zewnątrz zaczynają przekraczać 20 stopni Celsjusza. Tu jednak nie ma takiego problemu, jak przy rozpoczęciu sezonu. Jeśli wiosną komuś jest za gorąco może obniżyć temperaturę, przekręcając regulację przy grzejniku na „0” lub symbol śnieżynki – i problem z głowy.

Problem z kaloryferami – jak usunąć awarię?

Dużo gorzej, jeśli wszyscy nasi sąsiedzi cieszą się już ciepłem, a w naszym mieszkaniu jest nadal zimno. Dość powszechnym problemem, szczególnie w starszych budynkach są zapowietrzające się kaloryfery. Niektóre spółdzielnie, w związku z powtarzającymi się problemami uruchamiają dyżur hydraulika, który reaguje na wszelkie takie zgłoszenia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.