Bankowy tytuł egzekucyjny. TSUE przeciwko sądowym nakazom zapłaty w Polsce

Czy tryb nakazowy instytucji finansowej w stosunku do zadłużonego konsumenta jest zgodny z prawem? Postanowienie w tej sprawie wydał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Banki będą musiały zmienić procedurę dochodzenia swoich roszczeń. Zrewolucjonizuje to także system orzekania w polskich sądach.

Bankowy tytuł egzekucyjny. TSUE przeciwko sądowym nakazom zapłaty w Polsce
  • Rafał Stępniewski
  • /
  • 18 grudnia 2018
  • Postanowienie oznacza koniec obowiązującej praktyki, gdy sąd automatycznie wydaje nakaz zapłaty, po otrzymaniu pozwu z instytucji sektora finansowego,
  • Sądy, badające spory pomiędzy konsumentami a instytucjami finansowymi, mają obowiązek sprawdzenia, czy umowa jest uczciwa i czy nie zawiera klauzul niedozwolonych.

Sprawa, którą zajmował się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), dotyczy postępowania, w którym Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A. (PKO BP) występuje w sądzie przeciwko konsumentowi. Nie spłacał on swoich zobowiązań z karty kredytowej i bank domaga się wydania nakazu zapłaty w wysokości 6788 zł.

PKO BP sporządził wyciąg z ksiąg bankowych, wskazując kwotę zadłużenia. Zastosował powszechnie praktykowany w naszym kraju sposób dochodzenia roszczenia przez banki, czyli postępowanie nakazowe na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych. Dołączył go do pozwu, pomijając jednak umowę kredytu konsumenckiego.

Powszechną praktyką w Polsce, gdy sąd cywilny otrzymuje pozew o zapłatę określonej kwoty pieniędzy, jest automatyczne wydanie nakazu zapłaty i wysłanie go listem poleconym do osoby pozwanej.  Sędzia Sądu Rejonowego w Siemianowicach wystosował w tej sprawie pytanie prejudycjalne z wątpliwościami, czy taki sposób orzekania jest zgodny z unijnymi dyrektywami. TSUE wskazał, że prawo UE nie pozwala na wydanie nakazu zapłaty, jeśli sąd nie jest uprawniony do zbadania ewentualnie nieuczciwego charakteru warunków umowy.

Decyzja niesie za sobą pozytywne konsekwencje dla konsumenta:

  1. Do instytucji finansowej należy udowodnienie, że jej roszczenia są słuszne. Nie wystarczą wewnętrzne dokumenty, w postaci wyciągów z ksiąg bankowych. Musi przedstawić także dokument umowy, załączniki, regulaminy itp.
  2. Sąd, po zapoznaniu się z dokumentami przedstawionymi przez stronę wnoszącą pozew, jest zobowiązany przeanalizować, czy słabsza strona umowy, czyli konsument, była świadoma tego, co podpisuje. Musi zbadać też, czy w umowie nie ma klauzul niedozwolonych — niedozwolone mogą spowodować, że cała umowa jest nieważna, a więc nie rodzi skutków prawnych po stronie konsumenta.
  3. Instytucje finansowe, występując na drogę sądową, będą musiały ponieść wyższe koszty. Jeśli konsument nie zgadzał się z wyrokiem, musiał zapłacić 3,75 proc. od dochodzonej kwoty, maksymalnie 1 tys. zł, nie wszystkie sądy jednak to respektowały.
  4. Choć w Polsce nie obowiązuje prawo precedensowe i postanowienie odnosi się jedynie do konkretnej sprawy, w praktyce postanowienia TSUE w pięcioosobowym składzie są ważną wskazówką dla wszystkich sądów krajowych.

Banki, które do tej pory w prosty sposób uzyskiwały nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, na podstawie przedstawionych przez siebie dokumentów księgowych, nie załączając umowy, nie będą mogły już tego robić. Zwłaszcza, że — jak podkreślają eksperci — wiele umów między konsumentami i instytucjami finansowymi zawiera klauzule niedozwolone, których sądy do tej pory nie musiały badać.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.

Security Magazine

Czy ten artykuł był przydatny?

Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Zapisz się na newsletter, a raz na jakiś czas wyślemy Ci powiadomienie o najważniejszych tematach. Dla subskrybentów newslettera przygotowujemy specjalne wydarzenia np. webinaria. Nie pożałujesz!